Jak łatwiej przejść przez adaptację w przedszkolu?
Adaptacja, to proces, nierzadko długotrwały, w którym dziecko przystosowuje się do środowiska przedszkolnego.
Przepis na udaną adaptację dziecka:
1. Czas - kilka garści, dokładać w miarę potrzeby,
2. Zrozumienie - ogromne ilości,
3. Cierpliwość - bez ograniczeń.
Jak więc pomóc dziecku w tym niełatwym i długotrwałym nierzadko procesie?
W miarę możliwości pozwólmy by proces adaptacji do warunków przedszkolnych odbywał się stopniowo poprzez powolne wydłużanie czasu pobytu dziecka w placówce. Dziecko w ten sposób dostaje możliwość zbudowania sobie pozytywnego obrazu nowego miejsca.
Modelujmy! Dzieci to doskonali obserwatorzy i uczą się poprzez nasze modelowanie oraz obserwację zachowań osób dorosłych. Tak więc - Drogi Rodzicu - przygotuj także siebie na ten niełatwy dla Was czas, by w momentach zwątpienia i trudności, być dla dziecka oparciem.
Jakie mogą pojawić się trudności w procesie, jakim jest adaptacja?
To, co dzieciom sprawia największą trudność w adaptacji do nowego środowiska, jakim jest przedszkole, to:
- zmiana dotychczasowych standardów zaspokajania potrzeb emocjonalnych i biologicznych;
- konieczność nawiązywania kontaktów i relacji z nieznanymi ludźmi;
- zdobywanie szybkiej orientacji w środowisku przedszkolnym;
- nabywanie poczucia przynależności do grupy społecznej;
- zmiana rytmu i trybu życia;
- zmiana pozycji dziecka w grupie przedszkolnej – jest od teraz jednym z wielu dzieci w przedszkolu;
- pójście mamy do pracy w momencie rozpoczynania adaptacji.
Co zrobić by pomóc sobie nawzajem?
- Krótkie pożegnanie: Buziak, kocham Cię i pa.
- Rytuały: przed wyjściem do przedszkola ustalcie z dzieckiem sposób rozstania (buziak, piątka, krótki tulas, żółwik).
- Mów prawdę: określ jasno, że to czas rozstania, ale wrócisz o konkretnej porze (po obiedzie, po podwieczorku itp.)
- Miłe komunikaty: powiedz „Miłej zabawy!” pamiętając o uśmiechu i ciepłym głosie. Pomóż nabrać pewności dziecku, że w przedszkolu czeka je coś ciekawego!
- Zachowaj cierpliwość: adaptacja może trwać kilka dni, tygodni a nawet miesięcy. Wiele zależy od Ciebie, nauczyciela i dziecka. Zachowaj cierpliwość i wrażliwość na potrzeby dziecka.
Każde dziecko przechodzi adaptację we własnym tempie i na swój sposób. Waszą rolą, jako rodzica, jest wsparcie i towarzyszenie dziecku w tym intensywnym czasie. Równie dobrze może być tak, że te trudności nie będą miały zupełnie miejsca, a sam pobyt dziecka będzie wspaniałą zabawą i mile spędzonym czasem.
Drogi Rodzicu, czy wiesz jak czuje się dziś Twoje dziecko?
Obowiązki, praca, milion spraw i zmęczenie - te czynniki przytałaczają niemal każdego współczesnego rodzica. Wszystko to sprawia, że brakuje nam już sił i czasu na swobodną, przyjazną rozmowę z naszym dzieckiem.
Pewnie teraz każdy pomyślał: "ale przecież po kilka, jak nie kilkanaście razy dziennie rozmawiam z moim dzieckiem". Chciałabym jednak zwrócić uwagę na to w jaki sposób komunikujemy się z naszymi dziećmi, by faktycznie rozmowa była przyjemna dla każdej ze stron, a dziecku zapewniła dwie najważniesze potrzeby: bezpieczeństwa i poczucia wspólnoty.
Mamy tendencję do tego, by powielać pytania przez lata słyszane od naszych rodziców: "Jak było w szkole/ przedszkolu?", "Co dziś robiłaś/łeś?", "Jesteś głodna/y?", jednak to nie jest rozmowa. To są w gruncie rzeczy monologi, a jeśli już uda nam się uzyskać odpowiedź, to zazwyczaj jest ona krótka i mało treściwa. Sensem rozmowy jest przede wszystkim wymiana myśli, poglądów, a obie strony konwersacji są jednakowo zaangażowane. Wartościowa rozmowa to taka, w której nie tylko wyrażamy swoje zdanie i przekazujemy komunikaty, ale wyrażamy również gotowość na przyjmowanie komunikatów ze strony naszego rozmówcy.
Dlaczego rozmowa z dzieckiem jest tak niezwykle ważna?
- Rozmowa umożliwia wyrażanie opinii i uczuć, co z kolei pozytywnie wpływa na wzajemne poznanie się i budowanie relacji.
- Rozmowa buduje autorytet i zaufanie, nie poprzez nakazy i rozkazy, ale na drodze ustaleń i umiejętnego słuchania naszych dzieci.
- Rozmowa wzbogaca język dziecka.
- Rozmowa wzbogaca i umila spędzanie wspólnego czasu. Wykonując codzienne obowiązki, bawiąc się z dzieckiem, czy wędrując - podejmujmy się wspólnych rozmów i wymiany myśli.
- Rozmowa jest fundamentem życia społecznego, nauczmy dziecko jak rozmawiać efektywnie, jak komunikować i jak słuchać uważnie. Efektywna komunikacja wymaga praktyki, która powinna trwać od najmłodszych lat już w domu rodzinnym.
Jak więc rozmawiać? Oto kilka praktycznych wskazówek:
- Interesuj się tym, co robi twoje dziecko – jakich ma kolegów i koleżanki, czym się interesuje, co lubi – ta wiedza pozwoli ci na nawiązywanie dialogu już z całkiem małym dzieckiem.
- Używaj słów i zwrotów adekwatnych do wieku dziecka – czyli ani zbyt infantylnych, ani zbyt skomplikowanych. Co ważne: nie zdrabniaj wyrazów.
- Pamiętaj, że rozmowa polega nie tylko na mówieniu, ale też na aktywnym słuchaniu.
- Nie wygłaszaj monologów, daj też dziecku dojść do głosu raz na jakiś czas, bo inaczej się znudzi i przestanie słuchać.
- Nie lekceważ i nie deprecjonuj tego, co mówi dziecko, nawet jeśli wydaje ci się to mało istotne.
- Inicjuj rozmowy, ale przede wszystkim pozostawaj zawsze w gotowości do rozmowy.
- Rozmawiaj też przy dziecku z najbliższymi. Nawet jeśli ono nie uczestniczy w rozmowie, bo w danym czasie się bawi, czyta itp., to widzi/czuje, że rozmowa jest istotnym elementem codziennego życia.